Właśnie chwile temu wróciłam ze szkoły . Mam dość tych wszystkich kartkówek i lektur. Przede wszystkim lektur. Uwielbiam czytać ale na pewno nie lektury. Oczywiście nie wszystkie są beznadziejne, bo choćby "Ten Obcy" czy "Harry Potter " są świetne ,lecz "Sposób na Alcybiadesa" na fajną lekture się nie zapowiada :o Nwm może poprostu mam takie zdanie, bo fabułe narazie znam tylko z pierwszej lekcjii o Alcybiadesie i krótkiego streszczenia znalezionego przy współpracy z Wujkiem Google. Czytał ktoś.? Jak tak to pochwalcie się w komentarzach co sądzicie o tej lekturze.:D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz